Zasypywanie
W piątek majster zaczął stawiac kominy (jak zwykle był problem z dowozem
), i dokończył murowanie fundamentów, dzisiaj przez pięc godzin ekipa zasypywała fundamenty. Mało widoczny postęp ........ ale zawsze do przodu.

pod czarną folią na zdjeciu powyżej rośnie nasz komin

- tyle pracy i pieniędzy pójdzie do piachu
i zaczniemy wszystko od nowa.....








i opsypaliśmy częściowo korą tuje.

Komentarze