ogród, posadzki, taras
Tak jak większośc inwestorów nie mamy czasu na uzupełnianie naszego bloga. Dzisiaj mała dawka tego co działo się przez ostanie 2 tygodnie.
Nasza działeczka zaczyna normalnie wyglądać. Przez dwa dni tata walczył Mecalakiem z 7 wywrotkami ziemii. Najwięcej czasu staciliśmy na nawożenie ziemii między siatką a tujkami oraz na wybieraniu kamieni. Efekt całkiem niezły. Jeszcze tylko zabronować i siejemy trawkę



j
Tak pięknie tą ziemię wyrównał wujek Krzysio (dzięki serdeczne
), no po prostu lustereczko

Drugi fachura Przemo Złota Rączka kładzie płytki na tarasie. Super że zaliczyłeś wszytkie egzaminy, gratulacje![]()


Tak wyglądają płytki w zbliżeniu


No i tydzień temu zalaliśmy posadzki, teraz tylko muszą wyschnąć i na początku lipca wchodzi pan od płytyek. Jak to powiedział mój mąż mamy dom na wyciągnięcie ręki


Teraz każdy wolny czas spędzamy w sklepach na wybieraniu płytek, sprzętu do łazienek i kuchni. Tyle tego, że ciężko sie na coś zdecydować uff


















Podobno wszystko jest ok tylko zabetonowana góra komina cieknie. Czekamy na cieplejsze dni żeby zamalować je jakimś mazidłem, czekamy a słońca nie widać......




. Pozdrawiamy
Komentarze